Przepraszam,że tak długo mnie nie było. Ostatni rok studiów jednak był zbyt wyczerpójący. Nie wiem ile z was jeszcze tu zagląda, ale jeśli jest choć jedna osoba która chce poznać dalszy ciąg...będę tu pisać dalej.
Proszę o odzew w komentarzach. Jak nie macie za dużo czasu wystarczy krótkie"Ja"
Pozdrawiam